W niektórych krajach, głównie wysoko rozwiniętych, ciągle wzrasta ilość osób z nadwagą oraz otyłych. Przeważnie ma to bezpośredni związek z wyższym poziomem życia, sporymi zarobkami i świetnym wyposażeniem sklepów, lokali gastronomicznych, placówek wypoczynkowych itd. W Polsce stopniowe, pozytywne zmiany standardów również doprowadzają powoli do zwiększania się skali problemu dodatkowych kilogramów. Można powiedzieć, że rosnąca ilość osób z nadwagą to skutek uboczny rozwoju cywilizacyjnego.
Jak z tym walczyć? Potrzebne są zmiany zarówno ogólne – odczuwalne przez całe społeczeństwo – jak i takie na poziomie jednostki. Przykładem tych pierwszych może być chociażby utrzymanie nacisku na obowiązkowe zajęcia fizyczne w szkołach różnego szczebla. Nawet jedna lub dwie lekcje w tygodniu, na których trzeba trochę się poruszać, oderwać się od ławki czy krzesła, przyjąć prawidłową postawę, poćwiczyć mogą zdziałać cuda. W młodym wieku, gdy człowiek jeszcze rozwija wszystkie układy, duża ilość ruchu jest kluczowa do powodzenia procesu i chroni przed późniejszymi dolegliwościami czy właśnie nadwagą. Dbając o swoje zdrowie od najmłodszych lat, nie można rezygnować z zupełnie darmowej szansy na ćwiczenia ruchowe. A jednak sporo młodych ludzi unika lekcji wychowania fizycznego, wagaruje, szuka (nierzadko fałszywych) usprawiedliwień i zwolnień. Nie jest więc dziwne to, że z pokolenia tego wyrastają dorośli obarczeni zbędnymi kilogramami, chorobami układu ruchu, mało wytrzymali i mało odporni.
Przeważnie po ukończeniu obowiązkowego edukacji te osoby, którym zależy na własnym zdrowiu i dobrej kondycji, zaczynają odczuwać sedno problemu. Nagle znikła gdzieś sposobność, by całkowicie za darmo i naturalnie pograć co tydzień w siatkę, pobiegać lub popływać. Teraz trzeba za to płacić, kupować karnet na siłownię, regularnie chodzić na basen, który też bywa drogim rozwiązaniem. Szybko pojawia się nadwaga i towarzyszące jej problemy ze zdrowiem – męczliwość, bóle głowy, choroby serca, nadciśnienie itd. Brak reakcji w porę może doprowadzić zarówno do poszerzenia się dolegliwości zdrowotnych, jak i do przekształcenia się nadwagi w otyłość. Gdy do tego dojdzie, profilaktyka przestaje mieć znaczenie. Otyłość trzeba leczyć, i to w zdecydowany sposób.
Do czynności profilaktycznych warto zaliczyć liczenie kalorii oraz regularne kontrolowanie wagi. Zwracanie uwagi na kaloryczność spożywanych dań pozwoli ograniczyć te, które całkowicie rujnują efekty codziennego ruchu. Niekiedy można znaleźć zamienniki wyjątkowo niekorzystnych produktów, innym razem trzeba je po prostu wyeliminować. Im więcej zbędnych kilogramów, tym lepiej zaplanowana powinna być walka z nimi i tym ważniejsza staje się codzienna praca nad dobrymi rytuałami. Osoby, które mimo starań i zmiany diety nie chudną, powinny w pierwszej kolejności skonsultować się z lekarzem. Kłopoty z wagą mogą być bowiem skutkiem poważnych chorób, jak również zaburzeń hormonalnych. Wyeliminowanie lub leczenie przyczyny pozwoli opanować przybieranie na wadze.